Plantatorzy truskawek, borówek, malin i sadownicy martwią się, że nie zbiorą owoców. Mówią, że jeżeli komuś się uda, to nie wie, gdzie i czy będzie mógł je sprzedać. Rolnicy w związku z epidemią, obawiają się o brak rąk do pracy. W powiecie płońskim w sezonie wspomaga ich, kilkadziesiąt tysięcy pracowników z Ukrainy. Dzisiaj na gospodarstwo przypada kilkoro, albo nie ma ich wcale. Tragedia- mówią.
Dziękujemy że nas odwiedziłeś/aś. Jeśli spodobał Ci się ten materiał, udostępnij go swoim znajomym. Śledź nas również i bierz udział w dyskusji w mediach społecznościowych.