Kilka dni opadów deszczu w Nepalu, doprowadziło do tragicznych w skutkach powodzi i osuwisk błotnych. Z parku safari ewakuowano setki turystów. Jedynym sposobem było wywiezienie zagrożonych osób na słoniach. Wśród nich wolontariuszka ze Złotopolic, która pracuje w jednym z tamtejszych szpitali.

Dziękujemy że nas odwiedziłeś/aś. Jeśli spodobał Ci się ten materiał, udostępnij go swoim znajomym. Śledź nas również i bierz udział w dyskusji w mediach społecznościowych.